Złoto na rekordzie wiec za Q1 muszą pokazać niezłe zyski mimo tej wojny w spółce. Licze na minimum 80 zł a optymalnie 120. Tu kapitalizacja 100 baniek nalezy sie jak psu miska
I dalej liczysz na 80 - 120 ? Powiedz ale szczerze po co kupować akcje tej spółki ?
1. Dywidendy się nie doczekasz póki spór w spółce . 2. Raczej ze straty 8 baniek też gdyby chcieli nie wypłacą. 3. Na zysk w IQ 2024 też bym nie liczył ponieważ na zwyżkach kursu złota nie zarabiają - prawił o tym prezo. 4. Dla preza zależy żeby kurs spadł , tanio sie obkupi akcjami i umocni pozycje w spółce a Olewska dostanie ochłap.
przy tanim kursie jest promocja nie tylko dla prezia ale tez Olewskiej. Moim zdaniem juz zmontowała ekipe i tez odkupuje akcje z rynku. Potrzeba na to czasu ale scenariusz realny
i tu sie mylisz. W Bofago mają po połowie. Na wolnym rynku jest 28% akcji. Olewskiej brakuje 12 % zeby wywalić Żołedzi. Prezes jest uśpiony i mysli ze nic mu nie grozi ale Agnieszka jest cierpliwa. Finał sprawy obstawiam na ten rok a kurs bedzie ponad 100 zł
Żałosny jest ten konflikt. Obie strony to zero klasy, zero skrupułów, przypadkowe osoby, które nigdy nie powinny mieć nic wspólnego z poważnym biznesem. Niestety nie widzę światełka w tunelu dla tej spółki.