zazwyczaj tak jest, że następne szczyty są wyżej niż poprzednie. Różne rzeczy już widziałem. Natrudniej jest wytrzymać kiedy jest dzida na północ. Prawie zawsze wysiadałem w 2/3 wysokości i nie wytrzymałem do końca co oczywiśie nie było złym wynikiem ale doopa bolała jak widziało się gdzie cena dojechała. W tym roku miałem już tak z CCC. XD