To można też rozpatrywać z perspektywy opłacalności.
To jak abonament dla lokalnych klientów. Co roku 30% rabatu. Chyba lepiej kupować taniej i takiej niż drożej i drożej. Jak w Biedronce ceny spadają to nikt nie narzeka.
Marek420 kontrarianin, który jest na bakier ze zdrowym rozsądkiem.
Obawiam się że to przypadek beznadziejny. Tutaj już tylko modlitwa może coś zdziałać.
Tym, którzy zachowali jeszcze odrobinę pomyślunku życzę trzeźwości spojrzenia i opamiętania w tym AD 2024.