Jakiś fund stracił cierpliwość i stara się wychodzić na tyle ile to możliwe wykorzystując pojawiający się popyt.
Najlepiej gdyby to walnęło o glębę na sesji -25% to może by się coś wyjaśniło i pojawił by się w końcu jakiś boss do partneringu.
A tak to będą sobie jeszcze rozmawiać miesiącami.
niezłe gno, czy oprócz "załatwiania" tego partneringu Oni coś w ogóle robią, jakieś wyniki, rezultat, cokolwiek? PURE też szuka partnera, przecież to jakaś porażka
Wygląda na to że zarząd ma promesę od głównego sponsora na dożywotni grant do poszukiwań partneringowych.
Mają duży komfort pracy chyba.
Tej całej branży chyba nikt nie wierzy.
:)