Gigantyczny poślizg, jak wykazali kontrolerzy NIK, wynika m.in. z niedociągnięć na etapie planowania inwestycji. Przykładowo chodziło o kwestię lokalizację masztów dla specjalnych urządzeń przy torach, a co się z tym wiąże - wykupem prywatnych gruntów w założonych terminach.
ale realistycznie to ile wasko może wynegocjować? 20% wartości kontraktu?50%? myślę, że raczej okołoinflacyjnie czyli 15 do 20% czyli dla kursu mało istotne.