• Ubrany w Krosno Autor: ~tp123 [87.205.92.*]
    Kurde mol ale sie ubrałem w Krosno jak ostatni leszcz. Wydałem całą kasę. Waliłem ogromne kwoty na to dziadostwo. Potrajałem przy spadku. Posrałem sie też deko. Co robić, co robić siwy włos w zlewie znalazłem. Starej sie nie przyznałem że kasa poszła na ryby. O jesus 1800zł w Bangladeszu bym królem został. 10000 sztuk tego dziadostwa mam.
  • Re: Ubrany w Krosno Autor: ~opanowany psychol [85.219.198.*]
    spokojnie, za 500 zł odkupie :-)
  • Re: Ubrany w Krosno Autor: ~aabbcc [217.74.68.*]
    1800 utopiłeś i starej powiedziałeś że na ryby wydałeś - toś Ty leszcz jesteś - Jakbyś 100 000 utopił tobyś był może płotką, ale tak toś Ty tylko leszcz.
  • Re: Ubrany w Krosno Autor: ~tp123 [87.205.95.*]
    za 1800 kupiłem. cała kasa z buraków cukrowych i z tej jednej świnki co 120kg ważyła. łoj ile dobra zmarnowane. jakbym tą świnke chodował dalej to by miała dużo warchlaków. Potem te warchlaki następne warchlaki i właściwie moja strata rośnie do 356342zł na wczoraj, bo dzisiaj 2 świnki więcej.
[x]
KROSNOOLD 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.