Uparł się sypacz zaniża kurs nawet na koniec co logicznym jeśli chce sprzedać byłoby odpuścić to drożej sprzedałby jutro? Jakiś narwany albo nie za swoje gra lub zaniza bo zbiera?
Daję głowę że to PZU. Mogli kupić po ok 15 zł i zamrozili na 10 lat, praktycznie brak dywidendy i niewielki wzrost kursu. A tu nagle super okazja, wyjście i 100% zysku. Nie istotne jest to, że możliwe jest jego podwojenie, ważny jest wizerunek. Fundusz może pokazać bardzo duży zysk na jednostkę albo potrzebują uśrednić po słabszych wynikach na innych walorach. Wyszło im, że dzięki Prochemowi mogą się pochwalić cyferkami i pozyskać w ten sposób nowych klientów, a to może być lepszy interes niż niepewny atom.