Wściekłość i rozpacz na pytanie o współpracę z "centralą". Nierealne wymagania ( takze finansowe ) zabijają rentowność restauracji. Zniechęcenie i fatalne relacje na każdym poziomie. Już nikt nie ma wątpliwości, że ta współpraca z S.A. zmierza do końca. Nawarstwiające się problemy wróżą ogromne problemy w fazie końcowego rozliczenia współpracy. Wszyscy pracujacy w restauracji to czują i boją się tego nieuchronnego momentu końca działania tej restauracji. Słuchanie relacji na żywo w restauracji było bardzo traumatyczne.
Radość i cmokanie z zachwytu na pytanie o współpracę z "centralą". Bardzo realne wymagania (także finansowe ) wzmacniają rentowność restauracji. Super relacje na każdym poziomie. Już nikt nie ma wątpliwości, że ta współpraca z S.A. wszystkim się opłaci. Nie ma jakichkolwiek problemów w fazie końcowego rozliczenia współpracy. Wszyscy pracujący w restauracji to czują i nie boją się tego momentu. Słuchanie relacji na żywo w restauracji było bardzo budujące!
Tylko tyle wam zostało. Wypisywać te brednie przez najblizszy rok. Ze to juz tuz tuz, ze petarda, ze rakieta, ze egipt, ze inwestor, ze hotele, ze ufo… Ahahaha.
A kursik bedzie sobie nurkował pomalutku…grosik po grosiku…
Drodzy pracownicy sfinksów. Nie ma co się łudzić. Nie będzie petardy. Od 10 lat każdy kto kupi akcje mówi o petardzie. Nie było jej i nie będzie. Jesteście frajerami którzy kupili i liczą że swoją ciężka praca w restauracji zrobią północ na akcjach. Nie ma szans. Wolę lat wstecz inni pracownicy tak mówili i nie wyszło. Nie wyjdzie. Oni robią biznes a was w konia. Przykro mi. Zejdźcie na ziemię i pracujcie dla siebie nie dał gnidy z centrali. Za rok będą następni i następni i nastepni
Drodzy pracownicy restauracji Sphinx! Jakże Wam zazdroszczą, bo szykuje się petarda. Jesteście wizjonerami, którzy kupili co trzeba i swoją ciężką pracą w restauracji zrobią północ na akcjach. REKLAMA
.....Berlin - kebap Podolskiego: "32 zeta to normalna cena, a i ludzie chwalą w necie. Ale to w Niemczech. W Polsce mamy turbo szame, czy jakoś tak, czyli trochę wysuszonego kurczaka z symboliczną ilością sosu za prawie 30 zeta. Czyli taki turboszajs. "
Oryginalny wpis czytelnika