Wróciłem do spółki po dłuższej przerwie i jestem zszokowany skalą gnoju, jaki przelewa się na forum Compremum. Co ci ludzie (?) tutaj robią? Jak mi spółka nie pasuje to po prostu ją omijam a nie piszę o niej w 100 wątkach.
Ja widzę oczywiście zagrożenia ale także duże szanse w budowlance. I widzę jeszcze jeden pozytyw - akcjonariat. Mamy na pokładzie kilku dużych inwestorów instytucjonalnych a osoby zarządzające spółką mają potężne pakiety akcji a więc bezpośredni interes finansowy w przeciwieństwie do wynajętych managerów, dla których najważniejsze jest skasowanie co miesiąc wypłaty i nie przekroczenie przepisów KSH.
Najważniejsze, że Fojt nie boi się nowych wyzwań. I na tym kończy swoje działania. Do dzisiaj nie boi się, że nie powstanie fabryka. Nawet postanowił nie starać się o PNB. W końcu się nie boi.
Nie zapominaj, że chodzi o spółkę, w której ma prawie połowę udziałów oraz, że w grudniu kupił blisko 10mln akcji. Nie wiem co wyjdzie z fabryką (ja zakładam, że nic) ale gdyby nie widział w spółce dobrych perspektyw to zachowałby się inaczej.
Dowód na to że miłość jest ślepa, ale każdy ma prawo lokować swoje uczucia gdzie chce (nowe umowy Mirbud, Trakcja, zue, Budimex a tu jak to powiedziałby klasyk lipa)
A ja wiem co wyjdzie z fabryką bo mam kule, żebrajacy o akcje zostaną, jak to zwykle bywa, bez niczego i o to chodzi. Jedyne co może zrobić trol to ujadać