Początkowo myślałem, że to chwilowa korekta do góry i potem kurs wróci na 3zł. Okazało się, że jest dokładnie tak, jak to opisaliście, tzn. utworzyła się rączka. Nie mam więc powodu, aby wam nie wierzyć, że zaraz pójdzie mocno do góry. Jakieś tam obawy do mpaya mam, ponadto komunikat o cenie akcji wydał mi się dziwny, ale chyba jednak rację mają ci, którzy przekonują, że wartość samej sieci światłowodowej warta jest więcej niż obecna cena wszystkich akcji, więc TRZEBA KUPOWAĆ, PÓKI CZAS.
jak najszybciej, bo wartość księgowa ATM to 6,54 zł, więc nie ma co się zastanawiać. Jeżeli natomiast jesteś spekulantem na kilka dni, to także masz szansę zarobić, ale wahnięcia w dół o 10-20gr będą czymś normalnym. Najlepiej po prostu rozłożyć zakup na 5 rat, i kupować codziennie za 1/5 pieniędzy przeznaczonych na inwestycje.
He he -księgowy ,to nie kwestia wiary tylko AT i prawdopodobieństwa wybicia z konkretnej formacji:))). Wybicie wprawdzie powinno być potwierdzone dużym wolumenem ,ale warto zaryzykować wcześniej gdyż sytuacja daje wyśmienity stosunek ewentualnych zysków do poniesionego ryzyka. Oczywiście konieczny jest stop loss poniżej poziomu 3,20 ,który gwarantuje minimalizację strat w wypadku niekorzystnego rozwoju sytuacji .Pozdrawiam ,oby było jak na Asbisie i obyśmy wszyscy zarobili ;)))
początku ATM mnie nie przekonywał z powodu mpaya. Przeanalizowałem jednak dokładnie ich sytuację i uznałem, że nawet gdyby przez najbliższy rok mpay nie ruszyłby, to nadal firma jest warta dużo więcej. Cena 6,54 zł za akcję to minimum. Rozmawiałem z kilkoma znajomymi zajmującymi się telekomunikacją i zgodnie stwiedzili, że wartość choćby samych sieci światłowodowych jest warta dużo więcej niż obecna cena akcji x ich ilość.