Popychacze uaktywniają stop lossy i kurs się wali. Trudno nawet koniec prognozować. Obroty ciągle bardzo duże. Ewentualny wyrok za 1,5 roku, a o powrocie Ragnara tylko chyba fantaści myślą.
Pisałem że będzie się działo i słabi powypadają z łódki,no i się dzieje.Dla mnie ok,dla innych dramat,ot giełda.Kto nie ma kasy na ew.strate,nie powinien nawet tu zaglądać.