Gdyby to nie zależało od sprzedających to można spodziewać się wzrostów wg wykresów lub rekomendacji, ale to zależy od głównego gracza czy zakupił tyle akcji po niższej cenie by opłaciło mu się kurs zawyżać. Wykresy to lipa, śmiechu warte, kiedyś na nich się opierałem i po d. dostałem.