Moim zdaniem czas tego typu gier jak colonizator gdzie mozna bylo wypuscic gre z tylko 59% pozytywnymi opiniami na steam juz minal. Takie gry dodawalo sie kiedys za darmo do CD Action. Potem byla hossa w gamingu wiec powstalo sporo studyjek deweloperskich, ktorym nawet udawalo sie cos na takich indykach zarobic.
Teraz wyglada na to ze jest bessa w gamedevie, ludzie nie kupuja juz na oslep wszystkiego, znaczna wiekszosc ostatnich premier polskich stydyjek okazuje sie straszna klapa i utrzymaja sie tylko sredni i wieksi gracze z sensownymi tytulami jak CD Projekt, 11 BIT, Bloober i pare mniejszych.
Mylisz 'gry' od pseudo-wydawcy bez doświadczenia z indykami. Wielkość nie ma nic wspólnego z oceną czy potencjałem sprzedaży. Zobacz Palworld czy Lethal Company.
Tak masz racje. Wydaje mi sie ze indyk zeby sie przebil - musi byc naprawde oryginalny, miec pomysl i dobry marketing.
Pytanie czy indyk colonize ma w sobie cokolwiek co ma sile przebicia? Moim zdaniem nie.
Moznaby to podsumowac tak ze sile przebicia obecnie maja jedynie duze, srednie studia + indyki z pomyslem i jakoscia. Colonize ma ponizej 60% pozytywnych opinii. Ich poprzednia gra tez oscylowala w granicach 50%... Wedlug mnie wypada to bardzo zle.