Weź, proszę, sobie to zadanie, być może ‚życiowe’ do serca i informuj wszem i wobec, nie tylko u nas o prywatnych analizach Antyinflacyjnego, dot. CDR, które podesłałeś (link: https://www.youtube.com/watch?v=5fUEzu-f2UA) sprzed 5 dni. W wielości siła, która może skutecznie przeciwstawić się zachłannym szortom. Ciekawa analiza, która może się ziścić, ale nie musi, oczywiście. Wiadomo, że jest wiele czynników, które musiałyby zagrać, aby kurs wywindować znacznie do góry i nie tylko na chwilę.

To brzmi jak ogólne bajanie AT bez wspominania o nowych fundamentach i shortach. Chłop nie brzmi jakby orientował się w CDR.

Niezupełnie tak jest jak wspomniałeś. Oczywiście zawsze trzeba brać gruby nawias do wszelkich tego typu analiz, ale w tym co przekazuje jest sporo prawdy. Czynników, które mogą wpłynąć na kurs są setki, w tym również szorciarze. Dlatego żeby z nimi wygrać potrzebny jest duży popyt. To może wprowadzić kurs na zupełnie inne poziomy. Facet też wspomina o zagrożeniach, co jest zrozumiałe i chyba każdy się z tym liczy. W średniej i dłuższej perspektywie na pewno CDR jest b. obiecującą Spółką, którą warto mieć w portfelu.

… jeszcze jedno: nie raz zdarzyło mi się nie wejść w obiecującym momencie w zakup tej, czy innej spółki i później tylko byłem biernym obserwatorem jej znacznych wzrostów. Nie mówię, że tu tak będzie, ale - popraw mnie, jeżeli uważasz inaczej - tutaj do ilu teoretycznie możemy, choć nie musimy zjechać: do 90-ciu,80-ciu? a, jeżeli będą wzrosty - to do ilu mogą być, szczególnie, jeżeli weźmiemy historię tej spółki, na której najwięcej zawsze jest szortów?

Ja totalnie gram dużego longa, ale widząc od lat rozmaite bajki AT jedynie podnoszę, że gość (jak wielu anali) wydaje się być generykiem i nie zauważa roli fundamentów na CDR a tu to dominuje, nie AT.

Co do poziomów to wróżby ale w przeciągu 3 lat totalnie może być ponad 350, przez: wyjście shortów (ale powolne wychodzenie może kompensować dystrybucja) oraz przez przejście do modelu wydawania kilku IP często. To będzie nowa era CDR ale ja chcę szybciej mieszkanie kupić niż za 4 lata bo te wzrosty zje mi wzrost cen w Waw.. widzisz teraz jaki tu problem z CDR.

Fakt, ceny nieruchomości w dużych miastach, w Polsce, jak w W-wie, Wrocławiu, czy Gdańsku to kosmos. Jak możesz popracować zdalnie, to polecam Włochy, czy Portugalię. Jeśli chodzi o pierwsze, warto zaznajomić się z doświadczeniem kupowania mieszkania przez Wędrujące Motyle (można znaleźć ich m.in. na YT), jeśli chodzi o drugie, szczególnie np. zakup w Porto, mogę polecić też osobę, która może pomóc w zakupie. To co się dzieje w Polsce, czy no. Dublinie, to, podobnie jak w przypadku CDR-a, robią fundusze. W jednym przypadku sztucznie zawyżają ceny, w drugim, sztucznie próbują obniżyć. Powodzenia w znalezieniu odpowiedniej nieruchomości w dobrej cenie:)

Dzięki Mario, życzę zysków:)

Kolejny swing tuż za rogiem. Zaraz odpala rakieta.