Jarko, Zbig i inni, sporo piszecie jak na osoby, które albo pożegnały się ze spółką, albo widzą ją negatywnie zatem nie są jej udziałowcami. Przeczytajcie zatem. Odniosę się do ogółu Waszych wypowiedzi, bo akurat mam wenę i czas. Zwróćcie proszę przy tym uwagę i doceńcie, że większość swoich postów piszę tutaj dla Was maksymalnie prosto i opisowo, bo liczę się z tym, że wśród Was może występować osobnik niekoniecznie spekulujący, lecz zwyczajnie nieogarnięty.

Ogólnie o sytuacji spółki...

• czy spółka ma kłopty? NIE, wykazała wzrost przychodów i perspektywę ich dalszego wzrostu, wręcz konieczność rozwoju w zakresie podstawowej działalności aby realizować podpisane już większe kontrakty, zebrała dodatkowe środki na ten cel (deklarowane 500K), podpisuje kolejne umowy
• czy spółka będzie kontynuować prace nad Cyrimą? TAK, kasa w spółce jest, należności krótkoterminowe spływają i wzrastają, a całość finansowania potrzebnego na ten cel do końca 2025 roku z pewnością zostanie zapewniona jak nie z emisji publicznej, to z innego źródła

Portfel zamówień wzrósł mocno. Wskaźniki super. Trochę o znaczeniu marżowości: w sytuacji gdy startuje się do przetargów odpada możliwość podnoszenia marży poprzez negocjowanie wysokiego wynagrodzenia za wykonanie umowy. Skąd zatem wziął się tak znaczący wzrost marżowości osiągany przez spółkę? Otóż marżę można też zwiększać poprzez dobre zarządzanie, ale w tej branży to przede wszystkim zasługa zdobytego know-how, doświadczenia oraz wiedzy technicznej w samej organizacji (doświadczeni specjaliści, architekci, deweloperzy potrzebują mniej czasu na wytworzenie finalnego rozwiązania, aplikacji, systemu, bo mają już gotowe komponenty, opracowane elementy składowe rozwiązania, sprawdzone i gotowe do implementacji metody, wiedzę jak ich użyć etc przez co mniej błądzą i szybciej dostarczają finalny produkt). Dobre zarządzanie projektami, zgromadzona specjalistyczna wiedza, doświadczenie, know-how pozwalają ograniczyć koszt własny i skrócić czas pracy nad realizacją zadania, co potem w raporcie uwidacznia się w postaci wysokiej marży.

O ile wśród indywidualnych inwestorów spółka może być nadal niepopularna, to profesjonalni mogli zauważyć wskaźniki i może śledzą bardziej uważnie. Ostatnie komunikaty wskazują, że ponownej emisji publicznej już nie będzie, bo ulica biedna ;p Natomiast sam fakt, że w przeciągu tygodnia znaleziono potencjalnego inwestora prywatnego, potem kilku kolejnych, świadczy pozytywnie o Spółce i sposobie działania jej Zarządu. Warto zauważyć, że zaoferowanie reszty planowanego wolumenu emisji C w ilości 276 670 sztuk jest fair wobec mniejszościowych co do ilości, a inwestor o ile będzie chciał pakiet większy niż te 9% to odkupi sobie już z rynku (możliwe też, że odwróci kolejność: najpierw zbierze z rynku, potem z emisji).

Co do Zarządu i finansowania rozwoju spółki - widać konsekwentne podtrzymanie wcześniejszych parametrów emisji - rozwodnienie nie będzie większe niż to deklarowane podczas emisji publicznej, cena ta sama. To konsekwencja, ale chyba też jasna intencja odcięcia się od potencjalnych insynuacji, podejrzeń o manipulacje, wysuwanych przez spekulantów pokroju Jarko czy Zbig - osobiście widzę w tym jasny i mądry komunikat Panowie CEO i CFO do akcjonariuszy - tak utrzymuje się zaufanie.

Spółka jest zdrowa, generuje zyski, pokazała wzrost wartości i świetne perspektywy. Nie widzę powodów do spadków :) Widzę naganianie niektórych forumowiczów na spadki :)

Dobra robota panie kapitanie.

Kolega trafił w punkt.