Niby tak, ale lepiej zrobić średnią grę za 300k która się sprzedaje. Obecnie zwróciła się trzykrotnie. Niż przykładowo dobrą grę Tribe za 2mln która nie zwróciła się jeszcze po paru miesiącach. Swoją drogą ostatnio same takie premiery co się nie zwracają. Jak dla mnie to żadna różnica czy gra ma 55% czy 75% póki kasa się zgadza. Wiadomo każdy by chciał drugie Gas Station, no ale cóż i tak jest całkiem nieźle.
No i oprócz tego, że gra już zwróciła koszty to przecież dopiero kilka dni sprzedaży. A po poprawkach i pewnie poszerzeniu gry o nową zawartość oceny wzrosną, a tym samym otwiera się możliwość dla zwiększenia sprzedaży. A będą wyprzedaże, promocje, daily deal na Steam i to wszystko może istotnie zwiększyć sprzedaż i dalej może być to longseller tylko trzeba tym dobrze zarządzić.
A do tego można pewnie zakładać, że na konsole wydadzą grę bez błędów, co da jej nowy start na rynku konsol niezależnie od powiedzmy to umiarkowanego startu na PC.
W dalszej kolejności jak zainteresowanie dalej będzie duże to jest pewnie miejsce na DLC lub drugą część- ale to za kilka lat zakładam.