To kto dopuszcza niezdrową żywność do sklepów? To jesteśmy jednym wielkim obozem w którym truje się ludzi? Co to za spskowe teorie, każda żywność jest zdrowa inaczej by jej zakazali.
Rozumiem że pijesz tutaj do konserwantów. Otóż nie jest powiedziane czy zdrowszy jest produkt bez konserwantów.
Bez konserwantów produkt albo się psuje albo musi być konserwowany w inny sposób.
Popsuty produkt jest niezdrowy. W soku pomarańczowym bezpośrednio po wyciśnięciu powstają rakotwórcze toksyny.
Zakonserwowany "naturalnie" też nie jest zdrowym produktem bo pasteryzacje wszelkie zabijają to co najlepsze w produkcie. Pasteryzowany produkt jest już produktem PRZETWORZONYM. A przecież człowiek powinien spożywać żywność NIEPRZETWORZONĄ.
Natomiast konserwanty powodują że produkt się nie psuje. Są przebadane i ich wpływ na organizm człowieka jest znany. Ja gdy jestem za granicą, głodny, w obcym państwie to idę do popularnej restauracji z hamburgerami znanej z niezdrowej żywności fast food. Dlaczego? Dlatego że wiem że się najem i nie będę miał sraczki. Wiem że niezdrowe ale wiem w jakim stopniu i że nic mi po tym nie będzie, że wsiądę do samolotu i nie będzie mnie skręcać.
Jeżeli chodzi o zdrową żywność to u mnie na podwórku rośnie czereśnia. Prawie każdy jeden owoc ma w środku robaka. Na 20 czereśni 1 jest bez robaka. No i ta bez robaka jest zdrowa. Bo robak produkuje toksyny, wydala przecież i taka czereśnia z robakiem już nie jest "zdrowa".