jak myslicie gdzie jest dno dla ecarda, juz tak ladnie szedl do gory a tu nagle takie spadki.. czyzby to bylo tylko "ubieranie leszczy"? ja pozbylem sie go ze strata po 0,64 ale teraz widze ze byla to dobra decyzja, mozna by odkupic ale kiedy i po jakiej cenie?
jak ma nie spadać jak podłożone kupno jest w taki sposób że jakby mi np.puściły zwieracze tobym ze swoją ilością zatrzymał się przy 0.30zł a nie mam aż tak dużo myślę że poniżej 0,45zł zacznie się zaciąg ale może już trzeba pomału zbierać ecard spada pod własnym ciężarem, jak więcej osób będzie czatować na dołek to w końcu jeden drugiego będzie chciał wyprzedzić ...