Chyży musi jedynie spowolnić rozwój Polski aby dorównała w niedorozwoju UE. Nie może tak być, że Niemiec, Litwin, Czech czy Słowak przyjeżdżają do Polski na zakupy i tankowanie auta.
Nie ma też chętnych Polaków do uprawy szparagów. Nie wspominając już o pilnej potrzebie relokacji śniadolicych inżynierów którzy niepracują w Rzeszy.
Nie martwcie się. To tylko 30 tysięcy rocznie. Przymusu nie ma - wystarczy 20k ojro za jednego inżyniera zapłacić i będzie sP0ko.
Giełdowi gracze sprzedaliliby własne matki za zysk a co dopiero wstawającą z kolan dumną Polskę.