1. Czy to wina tych złych odpisów, które ewentualnie mogą pojawić się po tym jak zabrali dofinansowanie i projekty pójdą w błoto? 2. Czy może jednak to wina taniejącego dolara, który spycha zysk na dno? 3. Gdzie są te superprodukcje co miały uratować spółkę? 4. Czy sprzedaż ze stratą i odliczenie od podatku belki to jedyny możliwy zysk na tych akcjach bo jaki jest inny powód że ludzie tak sypią akcjami? 5. Na ile im wystarczy kasa w wysokości 0,7mln skoro 0,4mln poszło w jeden miesiąc? 6. Co się stanie jak osiągniemy kolejną psychologiczną granicę i kapitalizacja spadnie do 19mln? 7. Co się stanie jak osiągniemy następną psychologiczną barierę i kurs spadnie do 0,49? 8. Gdzie jest te 6zł za akcje, które od 3 lat obiecują Marek, Dorotka, Sylvek, Adaś, In i kilku innych? 9. Czy zostaliśmy przekręceni?
Witam i dziękuję za merytoryczny wpis. Z moich szacunkowych wyliczeń wynika że w przypadku spadku kursu do poziomu 0,49 trzebaby ponad 100% wzrostu ażeby wrócić do poziomu 1zł
Dowód matematyczny:
0,49 x 204% = 0.996zł czyli kurs musiały urosnąć o 104%
Wydaje mi się że tam nie ma potencjału ludzkiego i branża wyszła z mody a bydgoska spółka gamingowa po prostu nie ma pomysłów na. Nawet przy cenie 0,49zł to papier w dalszym ciągu przedstawiałby się blado na tle podobnych podmiotów w branży nie mówiąc już o bardziej perspektywicznych branżach.