Takie Espi w takim momencie, przy zaniżonym kursie i w okresie optymalizacji podatkowej. Bardzo nie ładnie. Do tego póki co nic nie wynika z tego Espi, bo kara może być albo jej nie być, albo może być mniejsza. Wprowadzenie niepotrzebnego niepokoju. Równie dobrze mogli podać espi już po wszystkim, a tak to teraz strach co to będzie. A o rozstrzygnięciu sporu na czyjąś korzyść się dowiemy? Czy będziemy tak w niepewności siedzieć, aż wytrzepią wystarczającą ilość leszczy z akcji, a potem powiedzą, że jednak wszystko git. Zupełnie jakby sam zarząd grał na własnych akcjach (w sensie słupy). Ten raport za III kwartał też tak wyglądał jakby broń Boże jakiegoś zysku nie wykazać.