Co ten pgf w końcu jest wart?.Niby bankrut a chce pertraktować w sprawie zakupu Cefarmu Białystok.Na czacie Tomasz Jerzyk przewiduje spadek nawet do 9,50 dla tej spółki skąd więc taka "chuć" na tak potężny zakup?Mam trochę tego papieru ale strata na dziś bolesna.Czy to można jeszcze łudzić się,że odbije kurs w dłuższym czasie,czy sprzedać i zapomnieć?Niby prezes wypowiada się ,że spółka jest CACY.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Sorry Drodzy Naganiacze Spadkowi ale czas minal.
W piatek bedzie wam zal sciskal niektore czesci ciala jak zobaczycie
wyniki. A jesli ta lekcja wam nie wystarczy to nastepna bedzie
po zakupie Cefarmu Bialystok.