Z naszej przedwyborczej analizy jasno wynika, że liderem pod względem nominalnych liczb jest rząd PiS. W 2023 r. dług publiczny ma wynosić bowiem niemal 1,7 bln zł, a więc aż ok. 770 mld zł więcej niż osiem lat wcześniej. Za to za rządów koalicji PO–PSL przyrost ten był dwa razy mniejszy i wyniósł 340 mld zł.
Liczy się nie nominalny dług tylko proporcja dług/GDP (dochód narodowy). A gospodarka nam pięknie urosła za ostatnie lat więc proporcja spadła. Poza tym PiS nominalnie podwoił przychody budżetu w 2023 w porównaniu z 2015 r. więc dług wyższy nominalnie to mniejszy problem. No i bezrobocie spadło do minimum. Tak, że to jest bardziej skomplikowane niż sądzisz. PiS po prostu umiejętnie zarządzał gospodarką i finansami => PO to dyletanci zawsze czego się tknęli zmieniali w katastrofę gospodarczą.
raczej coś niedobrze jest z głową ludzi głosujących na PO => ostatni jak Tusk był premierem to wygenerował wysokie bezrobocie stagnację gospodarczą, orgię korupcji i nieudolności. Wyborcy PO mają bardzo krótką pamięć.
polityka powinno się oceniać po tym co ma w głowie a nie co ma w majtkach. Baltic Pipe wskazuje, że jednak Kaczyński ma mózg w głowie a Tusk tylko pustkę
Już niedługo na własnej skórze odczujecie zmiany . Nowy rząd fachowców jak się weźmie do roboty to niewiele zostanie. Zatęsknicie za PIS-em , mimo że miał wiele za uszami ale bardzo dużo zrobił dla Polski. Rządzą nami mali zakompleksieni, złośliwi , mściwi ludzie , interes partii to nadrzędna sprawa a Polska jakoś to będzie. Piłsudski miał rację naród wspaniały tylko ludzie to k...wy..