jw

No niby tak i nie. To że zbankrutuje to nie znaczy że tutaj nie będzie pompy pod jakieś obiecanki. Pamiętam jak na Ursusie można było piękne kółeczka robić i trwało to przez kilka miesięcy, chociaż tutaj to trochę jak kamień w wodę bo chyba przez ten skompromitowany zarząd i niekompetentny team. Z drugiej strony patrząc na bydgoską spółkę gamingową to dochodzę do wniosku że tam już tylko może być lepiej. Może powinni się zająć czymś innym. Przecież bywały na GPW spółki które zmieniły profil działalności i dobrze na tym wyszły. Jest krypto jest AI no tak, tylko jeśli ktoś się nie zna na robieniu gier to o czym my tu w ogóle mówimy. Może coś topornego a przynoszącego profit. Jakieś sugestie?

Proponuje produkcje pustaków

Fabryka nieforemnych pustaków z Bydgoszczy. To mógłby być prawdziwy game changer. Krzywe domy jak ten w Sopocie :))
Może jednak coś prostszego niż produkcja pustaków. Może jakieś proste usługi typu sprzątanie, albo opieka nad czworonożnymi ulubieńcami pod nieobecność właścicieli, roznoszenie ulotek? Hmm?