Jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że jest jakiś "trup w szafie" o którymś ktoś wie i ucieka póki info o nim nie wyskoczy. Poza tym to co mi przychodzi do głowy to manipulacja, mistyfikacja, fatamorgana, paranoja i kamieni kupa.
Mocną czkawką odbija się im współpraca z tymi dwoma gagatkami którzy zrobili pompkę i wydymali swoich wielbicieli. Chyba nie tak sobie to wyobrażali. Już dawno kurs byłby duuuużo wyżej.
Oczywiście. To o to chodzi.
Ale na to wyjścia nie ma.
Też jestem okupiony. Co nie znaczy że przy każdym do tym info nie dobieram.
A że ktoś trzyma albo chce wyjść. Jego rzecz.
Spółka pokaże w końcu takie wyniki że rynek tego nie zignoruje. Bez znaczenia czy za 3 mięs czy za rok to będzie.
Ci co zawiśli przez tych panów 2 też zejdą. Ci co wiszą wysoko powinni teraz brać ale przez te akcję pewnie mają niesmak. Ale to błąd strategiczny. Na kurs w okolicach 4 trzeba będzie długo czekać. Na 2 krócej a im szybciej zaczną usredniac tym lepiej.