Kurs w konsolidacji a ujadacze ujadają. Ze śmieć, że Mielimonka ich okrada itp. Wszystkim ujadaczach mówię. Sprzedaj i nie ujadaj. Ci co trzymają i tak wiedzą ze spółka się rozwija i zarabia. To będzie widoczne w wycenie.
I jeszcze jedno- kto sprzedaje? no bo chyba nie ci co kupowali w okolicach 2 zl bo wtedy obroty były na poziomie kilkunastu tyś miesięcznie. Ruch się zaczął powyżej 3 zł więc dziwne że ktoś kupił np 3.2 a sprzedaje 3.4.
Te teksty ujadaczy są identyczne na przestrzeni przynajmniej 3 lat. Że wszystko rośnie a tu kicha, że Zarząd zaniża, że gniot. Kółkowicze chcący kupić z większym dyskontem.
Wydaje mi sie że przy 2 zł mało kto kupował bo jak napiałem obroty były na poziomie kilkunastu tyś miesięcznie. A spadek na te 2 zł był po około dwuletnim okresie kiedy śrenia była ok. 4. Więc moje wątpliwości dotycza tego skąd biorą sie "uliczni" inwestorzy którym opłaca się sprzedawac na poziomie 3. I tutaj w pewnym zakresie podzielam opinię określanych przez Was jako "ujadacze" że ktoś jednak manipuluje kursem i niejest to tzw. ulica.
Przez 3 lata od 2017 do 2020 kurs był poniżej 3 zł. Następnie od połowy 2022 do teraz również był poniżej 3 zł. Dlaczego się dziwisz że ktoś sprzedaje w okolicach 3 zł. czy 3,50? Zarobił, tyle mu wystarcza i sprzedaje, W jaki sposób ktoś manipuluje kursem? Masz na myśli zarząd? zarząd stać było już wcześniej na to by załadować się na maxa. teraz również mogą to zrobić jakby chcieli. Osobiście uważam że zarząd nie kupuje teraz żadnych akcji. Gdyby chcieli to uchwaliliby program motywacyjny i przydzieliliby sobie uprzywilejowane akcje ale tego nie robią,