Malutka spółka z NC, z branży energetyki zawodowej, robi w jeden kwartał, z realnej sprzedaży (nie księgowego czary Mary) wynik netto ponad 6 mln złotych, przy kapitalizacji 36 mln złotych. Malutka spółka z NC, przed która stoi transformacja energetyczna polski i Europy - robi 6 melonów przy kapitalizacji 36 melonów. Aż nie chce się pisać tego sloganu, no ale dobra: myśleć ludzie, myśleć. XD Stosunek należności krótkoterminowe do zobowiązań krótkoterminowych na plus, zadłużenie finansowe netto ujemne. Malutka spółka z NC. Zawsze różnie może się wydarzyć, ale w jak duże ryzyko wchodzicie, gdy wskaźniki plus perspektywy popytu na ich usługi, na małej spółce z NC, tak wyglądają? Według mnie to jedna z rozsadnych opcji z całego tego grajdolu NC.
Faktycznie. Przepraszam za błąd. Spółka jest notowana oczywiście na rynku GPW. Wbiło się mi w łeb, że NC pewnie dlatego, że ma małą kapitalizację jak na GPW.
zysk operacyjny bardzo ładny, no i spółka zarobiła 10 mln w rok i faktycznie te 10 mln jest więcej w kasie, nie rozpłynęło się magicznie, więc plus za uczciwość, ciekawe co zrobią z tym zapasem gotówki. ale najważniejsze to podpisać nowe kontrakty i mieć kim robić (prezes w liście wspomina, że ciężko znaleźć pracowników)