Jeśli nie odwołacie natychmiast prezesa to prokurator w trakcie przesłuchania zada wam pytanie. Czemu nie reagowaliście? Będziecie współwinnymi i też dostaniecie zarzuty. Jak możecie tak bezczynnie się temu przyglądać. Poczytajcie KSH jakie macie obowiązki i odpowiedzialność. Tu sytuacja i opieszałość prezesa dawno powinna skutkować odwołaniem. Są setki pokrzywdzonych akcjonariuszy. Na co czekacie?
Czy to oznacza, że bierzecie udział w zorganizowanej grupie przestępczej?