Zarząd sprzedaje od pół roku nie bez kozery, wiedzą że jest przypał a kurs na maxomach przy braku perspektyw, obniżki stóp procentowych, niewypłacalności klientów, franki, konflikty zbrojne. Konflikt na bliskim wschodzie wbrew wielu co by się mogło wydawać się zaognia, wczoraj zginął syn dyrektora parlamentu hezbollaha. Wątpię że będzie bez echa, a jak wiemy lubią atakować w święta (dziś dziękczynienia)
Wystarczy żeby była panika na bliskim wschodzie albo atak na ropę, a opec niedługo i rusza klienci do banków jak to mają w modzie, a jak wiemy żaden bank przed panika bankowa się nie uchowa
Na GPW gra się pod modę na spółki. Kiedyś grałem pod gaming, Covida teraz kończę na bankach i zastanawiam się co dalej? Ps. Rozsądny jest tylko jeden więc poszukaj swojego nicku poprzedniku.