1. To jest artykuł ze znakiem zapytania, czyli wcale jeszcze nie po. 2. Który z konsorcjantów zwiększył swe oczekiwania? 3. Czyżby ten producent się zapchał zleceniami i dlatego wolał przestrzelić niż stracić wadium albo zawalić terminy dostaw?
Bądźmy realistami. Cena była kosmiczna już w pierwszym przetargu. Cena wzrosła jeszcze o ok 700mln raczej nie na 45 lokomotywach. Myślę ,że Pesa zabezpieczała się przed inflacją, karami za opóźnienie i problemami z homologacją.