Kuriozum całej sytuacji przejawia się w tym, że tu nigdy nie było, nie ma i prawdopodobnie nie będzie żadnej gotówki, a wszystkie rozliczenia odbywają się jedynie "na papierze" poprzez potrącenia, kompensaty i inne "triki". Przykładem jest kolejny komunikat o sprzedaży 100% udziałów zależnej ECAP: "Jednocześnie Zarząd informuje, iż zapłata ceny prawdopodobnie nastąpi w formie potrącenia za nabycie przez Spółkę akcji w innym podmiocie z siedzibą w Wielkiej Brytanii, notowanych na brytyjskiej giełdzie, jednakże w ilości niepowodującej powstania Grupy Kapitałowej, co pozwoli Spółce uniknąć komplikacji, z jakimi mierzy się obecnie na poziomie konsolidacji wyników z podmiotem zagranicznym i znacząco ułatwi funkcjonowanie Spółki, jako emitenta na rynku NewConnect". Według mnie wygląda to w taki sposób, że oni nie wiedzą, jak "wymiksować" się z tego NC, bo jaki sens ma nabywanie nie wiadomo jakiej spółki notowanej na brytyjskiej giełdzie, o której nic nie wiadomo??? Zresztą piszą o tym jedynie w trybie warunkowym - "prawdopodobnie"!?!?