• astro-loszka Autor: ~woke [37.47.193.*]
    woke
  • Re: astro-loszka Autor: ~steamspy [83.22.145.*]
    Jest jeszcze "pewna kwestia". Płeć głównego bohatera została zmieniona z mężczyzny na kobietę - astro biolożkę. Śpiewa sobie piosenki o ciężko pracujących kobietach w polu. Męczy się szybko. Przekazywanie "the message" wiąze sie z pewnym zjawiskiem ktore nazywa sie "Go woke get broke" :(
  • Re: astro-loszka Autor: ~Hmm [79.184.172.*]
    Skąd pomysł o tej zmianie...
  • Re: astro-loszka Autor: ~Kostuch [5.173.104.*]
    Odpowiem ci, z pustych lewackich łbów, a dlaczego są lewackie i przez to puste, bo ich właściciele są wyznawcami jedynej słusznej ideii w kolorze tęczy, ha ha
  • Re: astro-loszka Autor: ~Spłukany [213.134.173.*]
    CD-R jest lewacki a nie Starward pomyliłeś spółki
  • Re: astro-loszka Autor: ~loszka [37.47.193.*]
    halo
  • Re: astro-loszka Autor: ~Kostuch [88.156.210.*]
    Wiesz, twój pseudonim artystyczny "spłukany" zapewne odzwierciedla twój stan konta maklerskiego. Jednak nie to jest najgorsze, bo możesz jeszcze coś z tym zrobić..., jednak twoja wiedza na temat polskiego gamedevu będzie niestety obawiam się, ujmę to najdelikatniej jak potrafię - niska...
  • Re: astro-loszka Autor: ~Nowy [95.49.141.*]
    Też sądzę, że chęć podlizki lewym z nich wyszła i kobietom, ale to nie jest powód słabej sprzedaży gry, zatem pai biolog mi osobiście nie przeszkadza, niech sobie eksploruje Regis III, proszę bardzo.
  • Re: astro-loszka Autor: ~steamspy [83.22.145.*]
    troche mnie mdli jak mam sluchac przez 8 godzin astro lozki ktora ledwo idzie po tej planecie i nuci przyspiewke jak to ciezko sie pracuje na roli
  • Re: astro-loszka Autor: ~Nowy [95.49.141.*]
    Wyłącz dźwięk.
  • Re: astro-loszka Autor: ~analityk [90.156.67.*]
    starward podążył za trendem z usa
    https://www.gry-online.pl/newsroom/hollywood-dyktuje-o-czym-sa-gry-i-dzieje-sie-tak-od-dekad/z327523
  • Re: astro-loszka Autor: ~steamspy [83.22.145.*]

    https://www.stockwatch.pl/profil/Avatar.ashx?u=Vox
    Vox
     234
    Dołączył: 2008-11-23
    Wpisów: 7 341
     Zgłoś do moderatora  Cytuj
    Wysłane: 10 listopada 2023 21:04:43 przy kursie: 20,20 zł
    holek napisał(a):
    Ukończyłem The Invincible i muszę przyznać, że byłem zdumiony niskim poziomem wykonania. Jest bardzo mało jakichkolwiek ciekawych mechanik i interakcji... Jakby zupełnie nie było pomysłu na grę! Ta produkcja polega przede wszystkim na bardzo powolnym chodzeniu, ale w gruncie rzeczy brakuje tu czegoś sensownego i ciekawego do eksplorowania, więc szybko zaczynamy się nudzić.

    Bo z gry wycieto zawartosc. Yasna ma miernik radiacji na kombinezonie. Ma miernik tlenu w butli.
    Ale sa to zupelnie niewykorzystane gadzety, nie uzyte w historii praktycznie ani razu.

    Az sie prosilo tutaj o elementy survivalowe, ktore zwiekszyly by zaangazowanie gracza. Ale brutalnie je wycieto,
    zostala grafika na rekawie kombinezonu.

    Pierwotne zalozenia gry mialy miec i elementy skradanki, i elementy survivalu. Postanowiono jednak zrobic z tego
    nudny symulator chodzenia, zrzynke 1:1 z Firewatcha... Bezsens totalny. Czemu?
    Gdzie czesc gry majaca pochodzic z Alien Isolation, panie prezesie?
    Gdzie byla Rada Nadzorcza odbierajaca milestony, ze nie zauwazyla zmiany kierunku w grze?

    P.S
    Sama zas bitwa z uzyciem "Cyklopa" na koniec jest we wersji oszczednosciowej, tak jakby zabraklo kasy...
    Zamiast widowiskowej rozwalki jak w ksiazce (ktora czytalem kilkanascie razy) mamy walke czarnobiala obserwowana na malutkim monitorku,
    gdzie NIC NIE WIDAC.
    To jest tragedia jak to zepsuto.

    Pozostaje tylko ladna grafika krajobrazow i ladne pojazdy/roboty oraz calkiem niezle dialogi. Do obejrzenia na Youtube.
    A moglismy miec perelke i hit.
[x]
STARWARD -1,39% 10,65 2025-11-07 16:46:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.