Witam Wszystkich

Przede wszystkim gratuluję sprawnej mobilizacji wobec kwestii nadchodzącego NWZA. Z niecierpliwością wyczekuję dalszego rozwoju wydarzeń.

Nie rozumiem natomiast podejścia niektórych (szczególnie tych, którzy wydają się być obyci z giełdą w niemałym stopniu) do "konfrontacji" z Opinią. Ten człowiek z niezrozumiałych dla mnie przyczyn mąci wodę, usilnie próbując stawiać spółkę na przegranej pozycji.
Po co dawać komuś takiemu i jemu podobnym pożywkę? Proponuję w pełni przestać reagować na nic nie wnoszące wpisy tego osobnika, bo każda odpowiedź jest jedynie wodą na jego młyn - ignorujcie je, a "wypali się" szybciej, niż można by przypuszczać.

Pozdrawiam

Michale, jak można stawiać na przegranej pozycji coś czego nie ma?

Też liczę na to, że z czasem uda się wznowić notowania, po tym jak leśny dziadek zawiesił je na haku.

Dlatego dałem prostą propozycję jak prezes, Niebrzydki, czy ktoś z grubszym portfelem może szybko i skutecznie zebrać brakujące głosy.

Co jest złego w moim scenariuszu?
Brak im głosów to przecież mogą je kupić.
W czym problem?