Nastroje raczej kiepskie, a mi się wydaje, że będzie mocne zaskoczenie in plus.
Operacyjnie firma zarobi piękne pieniądze tradycyjnie na cukrze (ilość duża, cena świetna) - na marginesie: trochę nie rozumiem czemu cena cukru nie spada, a wręcz szykuje się do kolejnego wybicia (na 30???), tak to przynajmniej wygląda. Nie rozumiem, bo plony lepsze niż rok temu, zacukrzenie lepsze, koszty przerobu niższe - no ale jest jak jest, tylko się cieszyć - może aż tyle w skali świata zaczęło iść na spirytus - niekoniecznie do benzyny? Ha, żart.
Co do komentarza w sprawie handlu za 3kw: - soja całkiem poprawnie, rentowność w zupełności zadowalająca, cena światowa trzyma się dobrze, - pszenica (teraz mała sprzedaż i bardzo, bardzo dobrze - podejrzewam, że tylko na jakieś stałe kontrakty/dostawy, ewentualnie wynikająca z logistyki - czasem w żniwa bardziej opłaca się zrzucić towar u lokalnego odbiorcy niż narażać się na zatory itp.); liczę na to, że będą sprzedawać pszenicę w 1/2 kw 24, jak traderzy surowcowi narobią paniki na rynku o kondycję ozimin na sezon 24 (oczywiście po jakichś mrozach -20C, które w tym roku powinny być - takie moje przypuszczenia), - kukurydza - wygląda mi to na sprzątnięcie magazynów z "resztek" przed nowym sezonem - analogicznie było w 2kw z pszenicą - podejrzewam, że jest to lokalna cena gorzelniana, - rzepak sprzedali (tą część) dobrze jak na ceny światowe, - mleko tradycyjnie dobrze, z duuużą rentownością.
Dlaczego uważam, że wyniki będą zaskakująco dobre? Bo po prostu plony w tym roku są świetne, a to jest jak by nie było raczej podstawa i trzeba to będzie jakoś wycenić: - pszenica +30% r/r (prawie zrekompensują niższe ceny, a koszty uprawy w tym roku są niższe), - rzepak rekordowe 4,1 t/ha, - słonecznik, soja 3; 3,1 t/ha, - burak - plon lepszy, jakość lepsza, - kukurydza - plon będzie lepszy - tak przynajmniej uważam.
Jeszcze jedno - bardzo ważna informacja - zasiewy ozimin na 24 skończone w optymalnym terminie. To nie jest takie oczywiste, że zawsze uda się posiać, a jeszcze w optymalnych terminach, to rewelacja. Rośliny będą odporne na mrozy, a plon buduje się już od jesieni.
To jeszcze napisz coś o tym dlaczego posiali o 5kha mniej pszenicy niż planowali. Z tego co czytałem są problemy z suszą i siewy nie wschodzą - czy to może być przyczyna?
O to się nie martw. Tak, wrzesień był suchy - ale to idealnie na siewy - łatwa praca (w za mokrą ziemię nie posiejesz choćby nie wiem co), natomiast październik jest mokry i wschody są b. dobre (poczytaj komunikat na IMC). W kwestii ograniczenia o te parę k areału pszenicy, mogę się tylko domyślać, ale czas na zasiew pszenicy mieli - optymalny na pszenicę jest do końca października u nas, u nich może 2 tyg. krócej, także to nie to, raczej chodzi o inne priorytety - chyba soja - ale jest jeszcze kwestia płodozmianu (strączki powinny być na tym samym polu co 4 lata) i jak mieli jeszcze "wolne" pod strączki, może zostawili więcej na wiosnę pod soję - to jest w tej chwili ich najrentowniejsza produkcja razem z przerobem i koszty uprawy dużo mniejsze niż pszenica, a zatem i ryzyko. W tym roku jeszcze skupują soję do przerobu od rolników, więc byłoby to logiczne, że zostawili więcej pola pod soję. Zobaczymy, czy zmienią plany wiosenne, ale ja tymi paroma k pszenicy w ogóle bym się nie przejmował.
Dosłownie parę sztuk, żeby mieć na bieżąco ich komunikaty, często są ciekawe rzeczy do wyczytania na innych firmach z branży. Ale z zasady nie chcę pisać o innych spółkach na forum.