Najpierw miały być wzrosty pod premierę, jak nie było to po premierze, później po patchu a teraz idą mocne infa i wzrosty. Ogarnijcie się i dajcie sobie spokój z wypisywaniem tych bredni.
Nie można jednak wykluczyć że po kilku łatkach w przyszłym tygodniu dopiero większa dotycząca optymalizacji FPS będą oceny powyżej 70 i długa solidna sprzedaż.
Mogli przesunąć, poprawić i wydać porządny tytuł, teraz cena była by 30+ . Przy takiej ilości gier na rynku i promocji za 19,99 na ETS2 + nowe dodatki to po prostu nie miało prawa się udać
No niestety będzie tak jak piałem - powrót do czasów po dymisji prezesa z kręceniem kółek w przedziale 11-18 zł w oczekiwaniu na poprawę.
Nawet jeżeli ten nowy patch nie będzie bublem to czeka nas kilka miesięcy łatania tego.
Ja trochę nie rozumiem. Jest możliwość wydania gry w EA jeżeli nie stać Ciebie na porządne playtesty, a tak ewidentnie było w przypadku Road. Przy takiej obiecującej grze jak nie ma mocy przerobowych aż prosi się o skorzystanie z tego rozwiązania i powolne łatanie.
Wtedy wszyscy byliby zadowoleni - i gracze że maja sposobność grać i brać udział w poprawie gry, która im się podoba i developerzy dzięki uzyskanemu feedbackowi. Czemu u nas zawsze muszą taką chałturę odwalić?
Swoją droga słyszeliście żeby jakaś Polska firma wypuszczała gry w EA? Ano właśnie, mam wrażenie, że w Polsce chronią się przed tym jak diabeł przed święcona wodą. A nawet Larian przed wypuszczeniem BG3 dał go na kilka lat w EAs i jakoś nie przeszkodziło mu to w osiągnieciu sukcesu. Pomijam już to, ze trzeci akt który nie został solidnie przetestowany przez graczy był najbardziej zabugowany;)
Z mniejszych gier można wymienić Colony Ship od Iron Tower. Nie mieli za bardzo hajsu dlatego wydali grę w EA licząc że po drodze uzbierają trochę kasy na rozwój gry (sam nawet kupiłem bo ich poprzednia gra mi się naprawdę spodobała i spędziłem w niej ponad 200 godzin). Gra po wielu poprawkach jest super (o ile ktoś lubi ten gatunek) a robią ja już chyba z ok 7 lat. No ale dzięki temu, ze gracze mieli wpływ na rozwój na pewno po premierze nie zaliczy takiej wtopy jak ATS a ludzie wspierali tez produkcję kupując na bieżąco gierkę i dając im bonusowy doplyw gotówki.
Dokładnie. Z tym że bardziej 5 niż 150. Spieprzyli tak obiecującą grę, wydali bubla i takie są tego efekty. Moim skromnym zdaniem akcje z programu motywacyjnego zobaczą jak swinia gwiazdy.
Przeoczyłeś ważny szczegół w tym programie motywacyjnym - tam jest bonus nie od zysków tylko od sprzedanych kopii. Na przecenie 75-90% nawet jakby nie załatali jakoś doczłapią do tego progu.
Swoja drogą ironia byłaby jakby pracownicy sypali swoimi akcjami teraz po zdjęciu części lockupu po wydaniu gry w terminie:)