Żadnych ESPI ani innych wiadomości o jakimkolwiek znaczeniu i wartości,
a ktoś nagle z niczego drogo kupuje ponad 96 000 akcji za +10%?
Widać, że to tylko bzdurny ruch bez pomysłu, albo ktoś się pospieszył z podbitką,
ale teraz raczej już nie mogą opublikować newsa, który miał ten zakup nakręcać,
bo ściągnęliby na siebie podejrzenia, kontrolę KNF i prawdopodobnie kary...
Gdyby ujawnili coś krótko po dzisiejszych niespodziewanie wielkich i drogich zakupach,
to KNF wymierzy srogie kary tym, co mogli przekazać i skorzystać z informacji niejawnych;
więc raczej nie należy się spodziewać dobrych newsów w najbliższym czasie,
za to po tym chwilowym skoku wrócą ostre zjazdy.