A w piątek spęd strażaków z ich wozami był.
A i psów na drogach było nadzwyczaj mało.
Od Zielonej Góry do Szczecina ani jednego . Piękna jazda była …
Wszystkich wzięli na wychowawcze spotkania .
O i experty wróciły: "Sezon infekcyjny rozkręca się błyskawicznie i nie ma wątpliwości, że COVID-19 atakuje coraz silniej. Co więcej, infekcja może trwać teraz dłużej, nawet u osób, które chorują lekko. - Lżejszy przebieg może być pozorny. Powikłania nie zniknęły, po kilku miesiącach może wyjść na jaw, że mamy cukrzycę - ostrzega dr n. med. Paweł Grzesiowski."
Grzesiu jest dobry. Czasami przewinie się też Pyrdź w kwestii ptasiej grypy (zaczynają likwidować fermy, czyli chcą wziąć ludzi głodem). Ale bardzo brakuje mi rapera Fiołka i hardcorowego Simpsona. Mam nadzieję, że nas nie zawiodą.