to było wkalkulowane w cene , teraz jest okazja by kupić . Oj da zarobic da , a na koniec się okaże że nie mają strat , albo dojdą do ugody z bankiem , lub umowę unieważnią.
ja to g^%$o wywalilem dzisiaj -14%. Kilka tys w plecy, a jeszcze tydzien temu moglem byc kikla tys do przodu... Szybko wrzucilem kase w cos mniej ryzykownego krotko / srednioterminowo - wybralem Pekao. Moze Pulawy tez sie odbija, ale mniejsze ryzyko na czyms innym. Jak sie wpieprzyli w opcje to znaczy, ze sa amatorami i nie kontroluja biznesu, niezaleznie od tego, czy opcje sa 120M, czy 250M. Nie inwestuje w takie g&*^%a...
no wiesz, strata na puławach 10% w dwa dni to troche ruszyło kurs w dół.
A ja myslałem ze kupie sobie spokojna spółeczke a nie jakies immo czy petrol :D