Nie wiadomo!! Może Prezes poszedł do drewnianego kościoła pomodlić się o nowe zamówienia dla nowej fabryki i spadła cegłówka na głowę ??? A że jest nieomylny i niezastąpiony to potem mogą być takie skutki.. A może paprykarz szczeciński zaszkodził i szampan był zbyt kwaśny ?? Tak to jest jak się oszczędza na kawiorze i francuskim szampanie.