Cena pozostanie taka jaka jest. Wezwanie będzie bez większej odpowiedzi. Nic się po prostu się nie stanie. Wezwanie ogłaszają bo to kwestia regulacji prawnych. Bez wezwania nie mogą kupować akcji wogole. Chyba że rozwiążą porozumienie.
Może być tak jak pisze ketchup. Po prostu w tym wezwaniu .... nic mi nie pasuje ;). Pomijając cenę wezwania bez szans na nawet skup niewielkiej ilości akcji.Pojawia sie ona w otoczeniu bardzo dobrych rekmendacji. W dodatku zarząd ktory badz co badz jest zależny w jakims sensie od wzywajacego przed samym wezwaniem rozpływa sie nad sytuacja i perspektywami spółki. Jakże inaczej to wygladało jak Sołowow grillował akcjonariat Synthosu. Pojawił sie wysp opłaconych artykułów o trudnej sytuacji i przyszłości spółki. Rekomendacje poniżej wartości skupu ;)
IMO chodzi o coś zupełnie innego. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że pojawiła się wola odkupienia znaczącej ilości akcji od OFE i TFI spoza układu Grupy Jakubasa. Co to oznacza? Jakubas obawiając się utraty możliwości skupienia całości BLEFUJE. Sugeruje w ten sposób, że jeśli ktoś teraz sprzeda akcje pozostające poza strefą wpływów GJ za np. 25 zł (cena rekomendacji Santandera) straci na tym, bo Jakubas odkupi je jedynie za 18,55. O ile sprzedającym funduszom to jakoś się opłaci, bo kupowały też niżej niż po 18,55 zł , to nowy kupiec zostanie na lodzie.
Moi drodzy ale też hejterzy ruszcie głowami. Realizuje się scenariusz, o którym pisze to od zawsze. Pozbawianie nas bez należnych dywidend, z niskim kursem i pozostawieni środków w spółce by ją sprzedać /dokonać fuzji drogo po wcześniejszym wezwaniu i delistingu.
Ktoś chciał skupić akcje, dlatego IMO Jakubas broni się sugerując przyszłemu kupcowi, że na tym straci podwójnie: a) bo skup będzie poniżej planowanej transakcji poza układem GJ b) bo nadal będzie stosowana chamska metoda dzielenia zysków z dywidendy na niekorzyść akcjonariuszy mniejszościowych.
Czy my możemy na tym wygrać. Tak, tylko przestańcie hejtować a zacznijcie myśleć i współpracować.