ja mam troche tych papierkow ale dokupie i to duzo gdy spadnie w okolice 3,15.. pozniej tylko czekac na wzrosty... tak jak to ma miejsce wlasnie na Karen... pospiech jest wskazny przy lapaniu much a nie graniu na gieldzie ;)
pamietajcie podstawowe zasady... kupujcie kiedy wszyscy sprzedaja, sprzedajcie kiedy wszyscy kupuja...
ja bym obstawil wybicie ponad 5zl z mozliwosciami nawet na 5,50...ATG sie ladnie rozwija i ma duze mozliwosci na nowe produkcje wiec w przyszlosci akcje moga chodzic spokojnie po ok 50-100zl- niech sie tylko ten "niby kryzys" skonczy...
Kryzys jest i nie jest fikcyjny jednakże ATM jest blisko ceny minimalnej z listopada a znając życie jak zacznie się wybicie to kilku procentach nie poprzestanie :) Jednakże z analizy technicznej narazie żadnego znaku kupna nie ma trzeba trochę jeszcze poczekać
kryzys tak naprawde jest pozorny... wzrosla awersja do ryzyka i kazdy sie boi o swoje pieniadze.. ale to lek jest bledem.. ale niestety gielda to bardziej psychologia niz ekonomia..jedynie zdrowomyslacy inwestor wykorzystuje kryzys do wzbogacenia sie-bo to najlepszy okres do tego... wystarczy wykorzystywac podstawowe zasady gieldowe-reszta to tylko kwestia czasu kiedy zobaczymy na swoim koncie sume z 6 zerami... dla mnie podstawowa zasada jest "wystrzegac sie zachlannosci"...
a co do ATG to kurs spadl ponizej 3,15 wiec nadszedl czas zakupow!!! ;)