Witam Wszystkich, rozpoczynamy nowy tydzień, dzisiaj bez USA, chodzą tylko futy do 19.00. Zapraszam do komentowania sytuacji na GPW oraz innych giełdach jeśli macie ochotę. Na bananie raczej pad, a bazowe mają ochotę na podejście pod ATH, zobaczymy jak to się zakończy. Powodzenia Wszystkim:)
Dzisiaj raczej wzrosty - za Azją. Wydaje mi się, że nasz gruby będzie chciał wykorzystać nieobecność amerykańców. Mam nieodparte wrażenie, że aby mogło dalej spadać (bo to główny kierunek na najbliższe półrocze), to jednak musi trochę odbić. Poziomy, o których myślę już kilka razy wymieniałem, tj. 2080, 2130 i najmniej prawdopodobny, to drugi szczyt 2190. Najbliżej mi do 2080, aczkolwiek najlepiej technicznie wygląda 2130.
I co zrobi DAX ? Utrzyma 15900 ? Czy może po początkowej próbie w górę się podda ? W pierwszych minutach malutkie ruchy ale banan reaguje na te ruchy DAXa.
Tak w sumie po sesji w Azji myślałem że nasi mocniej zaczną. Niewiele jak na razie dołożyli do piątkowego szczytu i znów jakby wyżej już nie było ochoty. Skoro tak to teraz cofka DAXa u nas w reakcji na to złamanie 2050 i by zrobiło się ciekawie. Wiem jak na ten moment duże życzenie ;-)
Jednak ograniczenie trójkąta trzyma nas mocno. Tak łatwo nie będzie wybicia w górę. Nie wiem dlaczego, ale mi najpierw chodzi po głowie zejście na dolne ograniczenie trójkąta i dopiero z dołu rakieta-żeby gruby mógł ugrać 150 pkt w jednym ruchu ;-)
Hm... stało się coś co rano wydawało się mało realnym jak zlecenia stawiałem. Pierwszy mały TP sięgnęli. Mam mieszane uczucia nie cofając TP że znów jak sięgną resztę to ochłapami się zadowolę :-) Cóż zlecenia stoją od rana nie było mnie trochę i się wykonało. Plan to plan zdania nie zmieniam. Na dziś resztę TP zostaje a jutro się zobaczy gdzie będziemy. Daxik mały prezencik sprawił i się cofnął.
niech grubas robi co chce, w jedną czy drugą stone, niech się w końcu coś zadzieje, bo w depresję z nudy można wpaść. obawiam się jednak że w tym stylu chce dociągnąć do rozliczenia, albo co jeszcze gorzej rokuje do wyborów.
Do 130 na ind może sobie podrastać - tak na dobrą sprawę trochę mniej ale to maks- później i tak spadki zakładam albo przynajmiej przetestowanie popytu.
A na Bananowcu, proszę pana, to jest tak: nuda… Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana… Ceny niedobre… Bardzo niedobre ceny są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.
Coś co rano wydawałoby się cudem jednak się dokonało :-) Mam wrażenie że znów zadowoliłem się ochłapem. Ale plan to plan zlecenia stały od rana a ja prawie nigdy ich nie cofam. Zawsze wrócić można.
W środę też odcięcie dywidendy PZU i Kruka. Razem to ok. 13 pkt odcięcia na WIG20. DAX i USA od 16.30 przestały spadać. Jutro Banan powinien się otworzyć wyżej. Kiedy przestaną sypać Orlena tego najstarsi spekulanci nie wiedzą. Każda podbitka powyżej poprzedniego zamknięcia powoduje późniejszy spadek powyżej 1%. Sztywno trzymają tylko PZU no i podbijają CDR-a, który jednak nie uniknął dzisiaj wysypu przed fixem.
Dnia 2023-09-04 o godz. 16:30 ravcio napisał(a): > Coś co rano wydawałoby się cudem jednak się dokonało :-) Mam wrażenie że znów zadowoliłem się ochłapem. Ale plan to plan zlecenia stały od rana a ja prawie nigdy ich nie cofam. Zawsze wrócić można.
Można grać na "take profit" nawet wirtualny jak się nie chce poprawiać zleceń.
Widzę że hossa pokoleniowa narazie zniknęła z celowników, coraz bardziej martwią mnie moje L teraz się zastanawiam czy gruby zejdzie na 19xx czy jednak na tym poziomie będzie serie podmieniał.
Jacek bo piszesz jakby mi się nie chciało zmieniać zleceń a to nie tak. Jak stawiam zlecenia to po jakiś przemyśleniach. Zmienić je potem to trzeba mieć przekonanie do nowych poziomów i uważać że nowe pomysły są bardziej słuszne. Każdy ma swój sposób myślenia i rozgrywania. Napalić się czasem na zbyt dużo to można większość oddać nim się doczeka na nowe poziomy ale z drugiej strony bez ryzyka nie ma sukcesu. Sztuka by znaleźć złoty środek a każdego dnia rynek wygląda inaczej. Dziś obudziliśmy się zupełnie innym otoczeniu niż wczoraj rano.
Jutro to możemy zaczynać dzień od 2030 a wtedy to i PZU może być mało. Powiem tak jeśli DAX będzie dziś zielony to Fw20 będzie testował 2030. Duża szansa na to jest bo zobaczymy jak Jankes się otworzy.
Piobor wcale nie wbrew wszystkim. Ja np. bardzo poważnie zastanawiałem się nad graniem L z okolic 2010. Dałem spokój bo dziś ciężki dzień i nie mam głowy ale wyjście ponad 2020 i nawet test 2030 wydaje mi się na dziś bardziej realne niż zejście pod 2000.
Wsparcie to było, ale na DX na 104,6 i wygląda na odbicie skuteczne. Potwierdza to euro, akcje, DX, a Wig na razie nieśmiało. Ravicio nieraz pisał o odbiciach o 10:30 i to właśnie się dzieje (potwierdzenie trzeba obserwować).