Ktoś coś mądrego?

ponowie to co umieściłem w innym wątku:

zastanawiające jest "zero" sprzedaży w Chinach -
w analizie raportu NS za 1Q23 czytamy:
" Przychody w 1Q23 wyniosły 34,4 mln zł (-31% r/r) z uwagi na spadki sprzedaży insuliny w kraju i eksporcie. Spółka zwraca
uwagę, że sprzedaż w 1Q22 została dokonana dodatkowa sprzedaż związana z sytuacja konfliktu w Ukrainie w wysokości 5,3
mln zł. Sprzedaż insuliny na głównym rynku eksportowym – w Chinach wyniosła 0,4 mln zł vs 15,2 mln zł w 1Q22, co
przypisujemy dużym zatowarowaniem tego rynku w ubiegłym roku. Pozytywnie oceniamy wzrost sprzedaży w obszarze
pozostałych produktów – wyniosła 8,6 mln zł (+22% r/r)."

a w aktualnym raporcie NS za 1H23 nie ma wzmianki na ten temat :

Przychody w 2Q23 wyniosły 49 mln zł (+2% r/r). Sprzedaż insuliny spadła o 27% r/r, głównie za sprawą spadku sprzedaży w
eksporcie. Spadek w obszarze insuliny został zrekompensowany wyższymi przychodami ze sprzedaży towarów (głównie
Avamina, Avamina SR oraz Sitagliptina – nowe wdrożenie) oraz wyższą sprzedaż usług tj. rozliczenie projektu analogowego.
W całym I półroczu 2023 roku spadek sprzedaży insuliny wyniósł 35%, a wzrosty w obszarze materiałów +54%. Łącznie
sprzedaż w tym okresie spadła o 15% r/r

Moim zdaniem mają jakiś problem z regulatorem rynku . Niemożliwe żeby sprzedaż spadła o 100% przy takich produktach. Jedyne wytłumaczenie to takie, że nie mogą sprzedawać tego w Chinach.
Pytanie kiedy to się zmieni??
A swoją drogą jeśli tak jest to powinni wydac jakiś komunikat.

mogli nie wysłać żadnej partii produktu, stąd zero sprzedaży, ale kontrakty mogą obowiązywać .. a jesli tak, to w kolejnych kwartałach może być powrót sprzedaży na tych rynkach. Zobaczymy.

niepojęte że to przemilczeli więc tym bardziej nie może to być chyba nic dobrego

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Nie mogą, albo nie chcą. Ponoć marżę mieli tam słabą. Wolą sprzedawać gdzieś indziej. Pytanie tylko jak brzmiały umowy?

Chińczycy tylko chcą sprzedawać swoje podrobki na całym świecie. Nawet VW sprzedaje tam swoje auta za 1/2-1/3 ceny w UE, zeby tylko utrzymac sie na tym rynku. Nie chca kupować w rozsądnych cenach - to nie trzeba, jest jeszcze 90% populacji światowej. Wzrosły stany magazynowe, moga sprzedać insukine gdzie indziej z dobra marża. To jest produkt made in UE , a nie jakis chiński podrabiany , szemrany szajs za pół darmo.

jeśli nie źle, to przynajmniej słabo i bardzo dziwnie to wszystko wygląda, więc niestety nic dziwnego, że brak tu inwestorów finansowych