Drukarnia - nie drukarnia, 700 tysięcy w gotówce wpadło do kasy spółki. Co za tym idzie, inwestycje przed nami. Przecież na premie dla pracowników tego nie przepuszczą. :P Do tego mają kapitał na dofinansowanie FERC, czyli potencjał do spekulacji jest bardzo wysoki. Natomiast ryzyko jest minimalne, bo prezes obrał 300 000 akcji za kwotę 150 000zł, czyli po 50gr. Tak więc kto ma średnią mniejszą niż 50gr, może spać spokojnie. Musiałoby się stać coś bardzo dziwnego, żeby kurs zanurkował poniżej. Stratni byliby wtedy ludzi związani ściśle z zarządem i grube ryby, które pewnie wiedzą więcej od nas.
Dnia 2023-09-08 o godz. 19:42 ~dero napisał(a): > Drukarnia - nie drukarnia, 700 tysięcy w gotówce wpadło do kasy spółki. Co za tym idzie, inwestycje przed nami. Przecież na premie dla pracowników tego nie przepuszczą. :P Do tego mają kapitał na dofinansowanie FERC, czyli potencjał do spekulacji jest bardzo wysoki. Natomiast ryzyko jest minimalne, bo prezes obrał 300 000 akcji za kwotę 150 000zł, czyli po 50gr. Tak więc kto ma średnią mniejszą niż 50gr, może spać spokojnie. Musiałoby się stać coś bardzo dziwnego, żeby kurs zanurkował poniżej. Stratni byliby wtedy ludzi związani ściśle z zarządem i grube ryby, które pewnie wiedzą więcej od nas.
Ryzyko minimalne nie istnieje na njuwałku,tu ryzyko jest zawsze duże, widać że popełniasz błędy zwierzaka mało obeznanego ze spółkami szczególnie z njuwałka od czasu powstania. Niejeden prezes dobierał i drożej ,wszyscy skakali do góry bo brał drożej i byli pewnie że nie spadnie kurs a potem zaskoczenie, sypanie i kurs nurkuje. Mało masz praktyki pisząc takie rzeczy. Euforia, zaklinanie a potem rozczarowanie ale tkwij po jednej stronie bramy. Wszystko jest fajnie dopóki trup z szafy nie wypadnie i to trzeba brać pod uwagę. Ile to razy prezesi brali po cenie jak kurs a potem było sypanie i zdziwienie dlaczego. Ile to razy prezesi pisali że nie będą sprzedawać a potem sypali . Na razie brak konkretów wiec zainteresowanie znikome, spekulacyjne. To że może zejść poniżej 50gr to realny scenariusz i nie śpij spokojnie bo się możesz zdziwić. Były cudowne, pięknie rokujące spółki, ludzie kupowali garściami, zaklinali wszelkie porażki a potem niespodzianka i rozczarowanie . Na początkach giełdy to naiwność nie znała granic ,teraz schemat ten sam ino bardziej ubrany w detale.
Pisanie o ryzyku na rynkach to jak opisywanie wody że jest mokra.
Fakty są ns : https://www.biznesradar.pl/spolki-rating/branza:telekomunikacja Telgam jest najzdrowszą spółką na całej GPW w tym NC
z 24 % marżą https://www.biznesradar.pl/spolki-wskazniki-rentownosci/branza:telekomunikacja,ROS,2,2 bez zadłużenia
z własną realną infrastrukturą.
ze wzrostem przychodów ponad 40 % rok do roku.
Oczywiście niepewność zawsze istnieje, ale skoro emisja tak szybko na takim poziomie się sprzedała i Spółka ma środki i obszar do zajęcia to wartość jej będzie ponownie rosła
a o to chyba chodzi na GPW.
Co do niepewności , tylko się cieszyć, że jest grupa osób podważających skokowy rozwój, to oznacza ze interesują się ale jeszcze nie zakupili akcji.
Ty sie z "rozwodnienia" makulatury cieszysz, ja nie mogę ile ty spolek przerobiłeś 1 sztuke czy 1000. Kolejny teoretyk oby takich jak najwięcej, dawcy są potrzebni. Kupuj za wszystko będziesz bogaty oj bogaty haha.
Wiesz, że spółka pozyskała 700 000zł na inwestycje, dzięki temu 'rozwodnieniu makulatury'? Czy nie wiesz? :D
A wiesz, że jeżeli dostaną dofinansowanie z FERC, to to 700 tysięcy będzie wracało jak boomerang, dopóki nie wyczerpią dofinansowania? Czy nie wiesz? :D
Dalej chyba nie trzeba tłumaczyć, co będzie jak dostaną dofinansowanie, plany mają, zacne posiadają infrastrukturę, która cały czas się rozwija i powiększa, tutaj po info o dofinansowaniu to może być miłe zaskoczenie dla posiadaczy akcji...
Dodruk to dodruk powiększanie makulatury a potem jest ryk i wycie czemu nie rośnie a spada więcej dodruku emisji aż alfabetu braknie wszedzie swiezaki ale dawcy musza być kto by robił na stare wygi spekualcyjne, potem jest piękne ubieranie i ujadanie. Kiedyś nie było tyle naiwnych bez praktyki ale teraz to zarabia sie lekko, oby jak najwięcej świeżych na gieldzie. Robić nie trzeba to oni robią na nas :)
Przy 70 ładnie się pstrykalo i patrzyło jak snuja teorie swierzaki, lubie to. Teraz na kolejnych pięknie lykali jak pelikany i wyją już hehehhehe. Tylko naiwniak trzymał i się kisi do dzis zamiast obracać kasą na kolejnych. Obecnie pięknie pompują bqlony a leszcze radość
Ja raczej wycie odnotowuję u troli spadkowych, którzy wieszczyli tu jakieś 30 groszy bezskutecznie. :D Cierpliwi widzą działania spółki. Naiwni to są dawcy kapitału, którzy sprzedawali poniżej 50gr, bo parabolę widzieli w snach. :D