też tak może być, że to jakaś cisza przed burzą. Zastanawiam się, na ile przy tej dobrej koniunkturze sprzyjającej Gobarto są oni w stanie tak sterować wynikiem, że pokażą jakieś złe lub bardzo złe raporty za Q2 żeby schłodzić kurs na jakiś czas i nazbierać kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy akcji. Jak sądzicie, na ile taki scenariusz może mieć miejsce? Suchy
manipulacja wynikami spółki giełdowej to kryminał … nie sądzę, że ktoś się na to zdecyduje Jeśli M&A to ich cel to dobre wyniki i rynkowe mnożniki działają na korzyść obecnych właścicieli akcji Czyli „ich” … a przy okazji i nas też
to tylko pomysł nie wiedza … ale uważam, że jest to jeden z możliwych wariantów po wyciśnięciu mniejszościowych i delistingu … spółka to też towar … takie transakcje w tym sektorze nie są czymś wyjątkowym … spójrz co robi w Europie WH Group i Smithfield Food ale oczywiście to tylko zwrócenie uwagi na taką możliwość …
Jezeli będzie rządził PIS to jak najbardziej kapitał Amerykański . Zapamiętaj ze ich wojsko już tu jest i Brda czuć się bezpieczniej. Popatrz na Amerykańskich gigantów jak się do Polski pchają. Pozdrawiam
Gobarto nie jest na sprzedaż. Właściciele Cedrobu w życiu tego nie puszczą. Z nami bawią się bardzo nieładnie, ale to rozsądni i racjonalni ludzie. Gdyby nie ich poczynania względem nas nazwałbym ich super managerami, to może nawet wizjonerami. Na pewno nie sprzedadzą osobno tych firm. Może gdyby był ktoś mocno napalony na te firmy i zaproponował z 15miliardów- może wtedy by sprzedali, ale to wszystko gdybanie...