Jakoś nikt, nawet (a może zwłaszcza) OBSER, nie uzasadnił dlaczego kurs ma wynieść 10, 12 CZY 16 zł. Poza życzeniowymi stwierdzeniami.
To tak tylko dla rozważenia: * w najgorszym momencie kapitalizacja Bowimu wynosiła ok. 30% wartości kapitałów własnych Bowim S.A. Dzisiaj jest to ok. 48% * Jeśli ten wskaźnik spadłby ponownie do 30% - kapitalizacja mogłaby spaść z obecnych 156 mln zł do niecałych 100 mln zł * Co by oznaczało cenę akcji na poziomie 5 zł
Podkreślam, że kapitalizacja na poziomie 30% kapitałów własnych była wtedy, kiedy była strukturalnie bardzo słaba sytuacja na rynku stali, a Bowim ledwo co wychodził na 0. Nawet przy obecnej trudnej sytuacji na rynku stali i po ostatnich spadkach cen, nie jest tak źle. Więc nie zakładam spadku akcji do poziomu 5 zł. Ale po negatywnych wynikach za drugi kwartał i odcięciu dywidendy, nie jest niemożliwe zbliżenie się akcji do 7 zł.
Z drugiej strony, powrót do poziomów 12 zł i więcej byłby możliwy tylko wtedy, kiedy pojawiłyby się olbrzymie impulsy powodujące drastyczną podwyżkę cen stali i wzrost zapotrzebowania (koniec wojny w UA, uruchomienie KPO, wzrosty PKB w PL i w całej Europie itd ...), Na te wszystkie elementy nie zapowiada się w najbliższych kilku miesiącach, więc moim zdaniem nie widać perspektyw na kurs na poziomie 12 i więcej zł.
Merytoryczne komentarze mile widziane. Uwagi pod tytułem naganianie, chcesz kupić diamenty w cenie orzechów (oczywiście pisane inaczej :-) ) darujmy sobie.
Informacją, która może być katalizatorem
do wzrostów może być również wyjaśnienie na co zostanie przeznaczony zysk z lat ubiegłych, oczywiście nie mówię o zakupie stali do magazynu.
Dodatko po wakacjach spodziewałbym
się wzrostu cen i marży, co przełoży się na lepszy IV kw. Myślę, że 12 zł nie jest niemożliwe do końca roku, ale na pewno potrzebujemy większych wolumenów i informacji ze spółki. Uważam, że poziom 7-8 zł jest atrakcyjny do zakupu akcji.
Xaas i wsteczne porównywanie kapitalizacji do % kapitałów własnych jest totalnie z czapy, bo w tym momencie w spółce jest na papierze 200 baniek gotówki, wtedy balansowali na granicy rentowności i nie było finansowania na rozwój, zwiększenie wolumenów, zajęcie większej pozycji na rynku, możliwości wejścia w inne opcje.
W tym momencie mamy bezpieczną sytuację, a spadek kursu od kilku tygodni jest ewidentnie wysypywaniem się kogoś z większą pozycją.
Moment, w którym jesteśmy, czyli przedział 7-8 zł to imo dołek, a na pewno dobra okazja do zakupu z perspektywą kilku miesięcy
@Huncwot, niepotrzebnie się wysilasz, zaraz bedą po Tobie jeździć. Nie raz pisałem o ustawianiu kursu na dogrywce i sprawdzaniu strony popytowej na fixie. Po prostu bardzo łatwo tutaj o manipulację. Dzisiaj też kurs będzie ustawiony i pewnie postawią zlecenie na dogrywce około 10 tys. akcji. Przerzucanie akcji między rachunkami to nie problem. Od 2 lat jestem na Bowim i te spadki przerabiałem.
Myślę, że Xaas pisze merytorycznie, ale odnoszenie się do sytuacji spółki przed hossą surowcową nie mają sensu, bo nie mieliśmy sytuacji jeszcze, żeby Bowim miał tyle wolnej gotówki. Oczywiście pytanie czy ją dobrze spożytkuje. Na pewno daje to zupełnie inne perspektywy, co moim zdaniem nie jest uwzględnione w kursie, wręcz przeciwnie.
Obser gdyby był popyt na akcje to zagrywki na dogrywce by nie miały na nic wpływu. Nie ma popytu na akcje Bowimu, jeżeli się pojawi to będziemy wyżej, proste
Nigdzie nie pisałem że będę sprzedawał po 15, wszystko zależy od werdyktu, od bazy przed werdyktem, tego co się zrobi na wykresie ... Na 100% to wiem tylko że spróbuję sprzedać najwyżej jak się da :)
Wiadomo teraz sobie można pisać że trzeba było wywalać po 3,30 i odkupowac po 2.60 i pewnie na każdej innej spółce bym wywalił na tym +3, ale w tym przypadku wręcz panicznie się boje ze wywalę na kółko a tu booom espi o orzeczeniu i dożywotni ból dupy ....