Mówisz tak jak by spółka miała niewiadomo jakie perspektywy.... dno zaliczone, chlopie tutaj upadłość wisi na włosku i się waży czy spółka będzie dalej istnieć czy nie
Na jakim włosku? Nie ma niczego, nawet złomiarze nie chcą mieć z tym nic wspólnego a zarząd nie przejmuje się niczym, tworzy kolejne spółki i naciąga kolejnych inwestorów