A pisałem przy 9 groszach że powrót do bazy to mało mnie nie zjedli. Wracam po przerwie a syf jak zwykle tam gdzie jego miejsce, zawsze zbiera się na dnie. Tylko coś tych zaklinaczy już nie słychać.
Wiecie czemu świnia nie zobaczy gwiazd? Bo ma taką anatomię karku, że tak nie odchyli głowy. A chodzi poziomo na czterech nogach jak typowy polonus w weekend po wypłacie