Sytuacja się zmieniła człeku. Następuje odrodzenie. 1. Popatrz gdzie kilka miesięcy temu było EUR? 2. Poza tym nastąpiły przejęcia - które już przynoszą efekty. 3. Najważniejsze - sypacz OFZ wysypał się - silne ręce przejęły, nie ma podaży akcji. 4. Odwołano Przewodniczącego RN - Slawomira Chłonia - człowieka o zszarganej reputacji na rynku, który szkodził tylko spółce.
Tylko krowa na rynku nie zmienia zdania. A jak okazja - to zdanie trzeba zmienić.
30 to będzie pierwszy przystanek. Tam pierwsza podaż ludzi co kupili w ofercie publicznej i się będą chcieli psychicznie zluzować. Tam znów na tym poziomie 30 wejdą fundusze jak kapitalizacja będzie koło 100 mln i płynność jako tak, tam dopiero będą mogły coś przejąć akcji - jak kwękały poprzednio w ofercie publicznej. Ale tyle już nie kupią jak poprzednio.
Myślę, że przy hossie jaka trwa na szerokim rynku i z uwagi że BIP to sektor żywieniowy odporny na dekoniunkturę, to Bio Planet pozbywając się sypacza OFZ wejdzie w okres wieloletniej hossy.
Nikt rozsądny nie odda przecież tych akcji - a z pewnością nie JA!!! To inwestycja długoterminowa o olbrzymim potencjale.
Jutro wyniki. Z uwagi na wzrosty przychodów o 30% w tym kwartale można spodziewać się poprawy.
Ale poważna poprawa nastąpi dopiero w kończącym obecnie się kwartale.