Jakież to pokrętne koleje losu. Miała być największa premiera i najlepsza gra spółki a wyszła najsłabsza premiera i najgorsza gra spółki a sama spółka trafiła w poczet śmieciowych spółek na new connect z kapitalizacją groszową.
Ja po prostu czułem że tak to się skończy. Za duże oczekiwania, gra pod jeden tytuł, ostrzegałem już dawno że wystarczy że coś nie wyjdzie i katastrofa gotowa. A jak już się zmienił wydawca i premierę zrobili w sezonie urlopowym to już było pewne że to nie może się udać. Współczuję tym co zainwestowali tutaj pod unholy bo tytuł już nie ma najmniejszych szans zwrócić kosztów.